Krzysztof Pająk

Strona główna » Plastyka » Galeria Pod Arkadami » Wystawy » 2009

Krzysztof Pająk

malarstwo luty - marzec 2009

Czy można jeszcze być dziś malarzem, dobrym malarzem? Próbować pogodzić estetykę
gestu, temperaturę koloru z poszukiwaniem istoty malowania? Czy można coś więcej
powiedzieć o obrazie, ponad to, co już zostało powiedziane/namalowane?

Krzysztof Pająk podejmuje taką próbę. Tematem jego wcześniejszych obrazów był rozpad
języka malarskiego. Czerpał swobodnie z dawnych języków, motywów i łączył je ze sobą
w atrakcyjny wizualnie układ. Motywy malowideł naskalnych, afrykańskich, sztuki Majów,
kultury Australii i Oceanii. Tajemnicze znaki pisma, monumentalne budowle, sumarycznie,
choć estetycznie atrakcyjnie, ujęte sylwetki ludzkie. Ciepłe barwy: pomarańcz i brąz,
zieleń, trochę granatu i fioletu. Potem w obrazach pojawiły się cytaty z rzeczywistości
popularnej: reklam, prasy, telewizji oraz ze sztuki religijnej: sceny ukrzyżowania,
ostatnia wieczerza, ucieczka z Egiptu. Pod względem formalnym obrazy Krzysztofa Pająka
cechuje wewnętrzna dyscyplina łączenia gęstych, intensywnych motywów w jedną całość.
Drobiazgowość, bogactwo szczegółów. Mozaikowy horror vacui, malarskie puzzle.
Do tego dodajmy światło. I często pojawiające się farby fosforyzujące. W wyciemnionym
pomieszczeniu, rozjaśnionym światłem UV, obrazy stają się niezwykłym zjawiskiem.

Ostatnie prace to nowy etap w refleksji o obrazie. Malowanie przestaje być jedynie
estetyczną przyjemnością, staje się intelektualną zagadką. Obrazy są już niemal
abstrakcyjne, składają się z kolorowych fragmentów (czasem nawet są nimi plastikowe tacki)
ułożonych niczym szklane tessera. Obraz poddany dezintegracji, rozłożony na części.
Powstaje w ten sposób specyficzny malarski pointylizm. Post-neo impresjonistyczna wizja.
Powierzchnia obrazu pulsuje, drga, rozpada się na tysiące barwnych elementów.
Z oddalenia, po powiekami próbujemy uchwycić scalić ten ulotny malarski powidok.
Nadać mu jednolity kształt. Poszukać odniesień do rzeczywistości. Ale błądzimy. Toniemy
w malarskiej materii. Obraz jest obiektem stworzonym z farby. Ukazuje całą swoją
malarską konkretność. Powracamy do źródeł, już jednak nie poprzez odniesienia do historii
sztuki, lecz kierując się ku podstawom malarstwa. A czym ono jest? Obiektem powstałym
poprzez nałożenie farby na płótno lub inną płaską powierzchnię. Jednakże Krzysztof Pająk
nie potrafi całkowicie pozbawić swoich obrazów malarskiego piękna. Nie dochodzi do punktu
absolutnego obrazu. Nie maluje jednobarwnych powierzchni. Pragnie, by materialność farby
niosła ze sobą doznania estetyczne: rozchlapania, ekspresyjne pociągnięcia pędzlem,
zamalowywanie kolejnych warstw – to sposoby wydobycia walorów malarskich. Próbuje
połączyć refleksję o istocie obrazu bez zaprzeczania jego funkcji estetycznej. Pozostaje
pytanie, jaki będzie kolejny krok?                        .

2009-02-16 10:52 Opublikował: Admin

MDK-DŚT

INSTYTUCJA KULTURY MIASTA ŁOMŻA
18-400 Łomża ul. Wojska Polskiego 3,
tel./fax: 86/216 32 26, 216 45 53, e-mail:sekretariat@mdk.lomza.pl,

NIP:718-00-07-644 NR KONTA 73 1560 0013 2818 0753 7000 0001